Podkręcamy metabolizm

cc by Konstantin Zamkov

Metabolizm jest kluczem do szczupłej sylwetki i dobrej kondycji. Warto zatem tak układać swoje menu, żeby jak najbardziej go pobudzić. Jeśli będziemy sukcesywnie stosować poniższe rady, żadne kalorie nie będą nam straszne.

Nie obejdzie się bez odpowiednich ćwiczeń. Jako, że idzie wiosna i słoneczko coraz bardziej przygrzewa, nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się na najbliższy stadion, pobiegać trochę, wybrać się ze znajomymi na mecz koszykówki, bądź pomachać rakietą na korcie tenisowym. Po takim wysiłki, metabolizm wzrośnie, my zaś możemy sobie pozwolić na przekąskę w postaci truskawek ze śmietaną. W ten sposób doprowadzimy do wydzielania się adiponektyny – postrachu odkładającego się w naszych fałdkach tłuszczu.

Sen. Bez odpowiednio długiego snu, metabolizm będzie kulał, co dosyć znacząco odbije się na naszej wadze. 6, 8 godzin głębokiego snu wystarczy, żeby organizm działał na najwyższych obrotach. Oczywiście po dobrze przespanej nocy, zasłużyliśmy na śniadanie, które uderzy w pokłady upartych kalorii. Jajka z makrelą i przyprawami stanowić będą idealny początek dnia.

Nie trzeba rezygnować z kawy, żeby mieć płaski brzuch. W pewnych okolicznościach ta pospolita używka może okazać się pomocna. Badania wskazują, że małe espresso potrafi podnieść metabolizm nawet o 15 proc. Jeśli zatem wybieramy się na dłuższy trening, filiżanka kawy będzie jak najbardziej wskazana. Pamiętajmy jednak, że kawa to kiepski dodatek do kebabów, hamburgerów i frytek. Podobna mieszanka kilkukrotnie podniesie poziom cukru we krwi, a tego przecież staramy się unikać.

Jeśli jesteśmy zwolennikami różnych suplementów diety, pamiętajmy, że prawdziwe bogactwo kryje się w owocach. Morele i mandarynki są doskonałym vademecum na fast foodowy tłuszczyk. Do powyższej listy dołączyć należy przynajmniej pół litra wody, a metabolizm będzie nieustannie pracował na naszą szczupłą sylwetkę.